
W listopadzie, grudniu oraz styczniu w ramach projektu
Towarzystwa Miłośników Ziemi Błażowskiej
Zajęcia te są prowadzone społecznie, a więc
lekcje są dla szkół darmowe. Należy tylko uzgodnić termin i godzinę (dysponuję
ograniczonym czasem ze względu na pracę zawodową).
przeprowadziłam kilkanaście lekcji
muzealnych pod tytułem Jak to ze lnem i konopiami dawniej w Błażowej bywało.
Lekcje zostały przygotowane w ramach Programu Działaj Lokalnie VIII
współfinansowanego przez Polsko-Amerykańską Fundację Wolności oraz Akademię
Rozwoju Filantropii w Polsce, którego koordynatorem jest Fundacja Generator
Inspiracji. Projekt zakończył się w grudniu, ale zajęcia nadal się odbywały w
styczniu i myślę, że będą odbywać, jeśli będą chętni.
Scenariusze lekcji dostosowane są do dwóch grup wiekowych.
Grupa młodsza to przedszkole i klasy I-III szkół podstawowych oraz grupa
starsza klasy IV-VI i gimnazjum. Scenariusz dla pierwszej grupy wiekowej oparty
jest na bajce Marii Konopnickiej Jak to ze lnem było.Dla dzieci klas starszych
i gimnazjalistów dobrano informacje na temat uprawy i obróbki lnu i konopi, zaprezentowano
narzędzia służące obróbce tychże roślin i etapy obróbki włókna. Uczestnicy
zajęć dowiedzieli się o znaczeniu tych upraw w gospodarce wiejskiej w dawnych
wiekach oraz o wynikających z tego obowiązkach pańszczyźnianych. Uczniowie poznali
też właściwości zdrowotne wymienionych roślin oleistych i ich wykorzystanie
dawniej i dziś. Zajęcia i zbiory muzealne cieszyły się dużym zainteresowaniem
dzieci z terenu gminy i spoza niej. Jest to cenna forma poznania dziedzictwa
kultury
materialnej i historii regionu,
ponieważ wzmacnia emocje w związku z przeżywaniem nowych sytuacji
dydaktycznych, co wpływa na trwałość tak zdobytej wiedzy.
W styczniu nauczyciele z Brzezówki i Nowego
Borku połączyli dla swych uczniów lekcje w muzeum ze zwiedzaniem mechanicznej
szopki bożonarodzeniowej w kościele parafialnym pw. św. Marcina.
Towarzystwo Miłośników Ziemi Błażowskiej dziękuje dyrektor
Przedszkola Publicznego w Błażowej Marcie Bator za przekazanie haftowanego
obrazu do naszego muzeum. Będzie ozdabiał pokój mieszczański. Jednocześnie
zwracamy się z prośbą do czytelników – poszukujemy do Społecznego Muzeum
drewnianej kanapy, która kiedyś stanowiła obowiązkowy mebel w izbie. Gdyby ktoś
z Państwa mógł takową przekazać, bylibyśmy bardzo wdzięczni.
Prezes Małgorzata Kutrzeba